Spis treści:
Lawinowe ABC składające się z detektora, sondy oraz łopaty śnieżnej to must have podczas wycieczek poza wyznaczonymi trasami, czy to w formie zimowej turystyki wysokogórskiej, wspinaczki czy skitouringu. Ten podstawowy zestaw umożliwia odnalezienie i uratowanie osób, którzy zostały zasypane przez lawinę. Dowiedz się, jak działają poszczególne elementy lawinowego ekwipunku i czym się kierować przy ich zakupie.
Lawinowe ABC składa się z detektora, sondy oraz łopaty śnieżnej i jest to podstawowy zestaw, w jaki każdy uczestnik wyprawy w góry zimą powinien być wyposażony, aby zwiększyć szanse udzielenia pomocy ludziom po zejściu lawiny, jak i zadbać o swoje bezpieczeństwo. Dodatkowo, możesz zmniejszyć ryzyko całkowitego zasypania pod lawiną i zwiększyć szansę na przetrwanie pod masami śniegu przez dłuższy czas uzupełniając powyższy zestaw o wypornościowy plecak lawinowy, który odpowiednio użyty pełni rolę poduszki powietrznej.
Detektor lawinowy to urządzenie elektroniczne, które wykorzystuje sygnały radiowe o częstotliwości 457 kHz i działa w dwóch trybach – nadawania (należy go włączyć na samym początku wyprawy) i odbierania (aktywuje się po zejściu lawiny i pozwala namierzyć poszkodowanego). Sonda lawinowa wyglądem przypomina składany kij. Jej podstawowym zadaniem jest precyzyjne wyznaczenie położenia osoby zasypanej. Ostatni element lawinowego ABC to łopata śnieżna, z którą szybciej i wydajniej można odgarniać oraz przerzucać śnieg. Warto pamiętać, że wyłącznie kompletny zestaw lawinowy podnosi szanse przeprowadzenia skutecznej akcji ratunkowej.
W jakim czasie po zejściu lawiny powinno się rozpocząć akcję ratunkową, aby zwiększyć szansę uratowania porwanego przez masy śniegu i całkowicie zasypanego człowieka? Najważniejsze jest pierwsze 15-18 minut. Zanim ratownikom GOPR (Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe) czy TOPR (Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe) uda się dotrzeć na miejsce zdarzenia zwykle mija więcej czasu, szczególnie gdy nie ma możliwości skorzystania ze śmigłowca. Stąd niezwykle ważne jest, aby współtowarzysze czy osoby, które są najbliżej miejsca zejścia lawiny jak najszybciej podjęły kroki ratujące zasypanego czy zasypanych. Czas i wiedza dotycząca prawidłowego postępowania w takiej sytuacji to jedno. Drugim niezbędnym elementem jest odpowiedni sprzęt, czyli właśnie lawinowe ABC, które pozwala m.in.:
szybko namierzyć osobę zasypaną i rozpocząć działania ratujące jej życie;
określić dokładną lokalizację poszkodowanego oraz głębokość na jakiej się znajduje;
Detektor lawinowy jest cyfrowym urządzeniem, które nadaje (Send) i odbiera (Search) sygnał radiowy przesyłany przez inne detektory co sekundę. Dzięki trybowi nadawania na lawinisku można namierzyć obszar, w którym należy szukać zasypanego. Tryb odbioru uruchamia się w momencie rozpoczęcia poszukiwań – dzięki niemu na wyświetlaczu można zobaczyć odległość od poszkodowanego i kierunek, w którym trzeba się udać.
Detektor lawinowy należy nosić zawieszony w okolicach klatki piersiowej w ochronnym etui (np. z neoprenu) pod ubraniem. Przy zakupie zwróć uwagę na takie właściwości, jak: ilość anten (zaleca się wersje z co najmniej 3 antenami, która ma lepszy i stabilniejszy sygnał), wodoodporność, duży i czytelny ekran z podświetleniem, wytrzymały materiał, wstrząsoodporna obudowa, łatwość obsługi także w rękawiczkach i okularach polaryzacyjnych, obecność sygnałów dźwiękowych lub wibracji (nie będziesz musiał ciągle patrzeć na wyświetlacz i nie pominiesz żadnego sygnału) oraz możliwość oznakowania kilku osób. Dobrze, aby miał funkcję markowania, czyli oznaczania sygnałów, które już zostały odnalezione. Na początku każdej trasy włącz swój detektor i sprawdź, czy jest on widoczny dla reszty urządzeń.
Sonda lawinowa to tyczka wyposażona w podziałkę (może mieć segmenty zaznaczone kolorami), która pomaga ustalić dokładne miejsce i głębokość, na jakiej znajduje się zasypany, a przez to zwiększa szansę na jego przeżycie. Najlepiej wybierać model z lekkiego, wytrzymałego aluminium lub włókna węglowego wyposażony w wewnętrzną linkę wyprodukowaną z kevlaru lub ze stali. Powinna oferować funkcję szybkiego rozkładania (np. Quick Lock) i mieć co najmniej 240 cm długości (profesjonaliści i ratownicy używają modeli o długości 320 cm). Podczas zakupów zwróć uwagę na to, aby sonda posiadała wzmocniony grot o dość dużej średnicy, co ułatwi przebijanie się przez twardą pokrywę, pasek do założenia na rękę, a także aby można ją było sprawnie obsługiwać w rękawiczkach.
Dobra łopata lawinowa powinna mieć wymiary 28×25 cm, być lekka i posiadać wytrzymałą, odporną na skręcanie szuflę (np. z hartowanego, anodowanego aluminium). Optymalnym rozwiązaniem będzie model o wysokich bokach i z szuflą o płaskiej krawędzi górnej dodatkowo pokrytej rowkami z antypoślizgowego materiału, dzięki czemu but nie będzie się ześlizgiwał podczas kopania. Taki kształt gwarantuje też sprawne odśnieżanie i wycinanie bloków śniegu. Praktycznym rozwiązaniem będzie model z teleskopową rękojeścią – składana rączka pozwala dopasować jej długość do potrzeb użytkownika, a także ułatwia przechowywanie i transport narzędzia. Na rynku znajdziesz też łopatę śnieżną z opcją mocowania do plecaka, co pozwala zaoszczędzić miejsce. Zwróć uwagę na rączkę – powinna mieć kształt litery T (najlepiej z funkcją przełączania dla prawo- i leworęcznych) lub D i być pokryta antypoślizgową warstwą dla utrzymania pewnego chwytu.
Plecak wypornościowy może w prosty sposób zmniejszyć ryzyko całkowitego zasypania podczas zejścia lawiny – będzie unosić ciało blisko górnej warstwy śniegu i utrzymywać Cię ponad kamieniami oraz innymi przedmiotami zabieranymi przez pędzące masy śniegu. Wystarczy w odpowiednim momencie pociągnąć za dedykowany uchwyt, aby otrzymać poduszkę powietrzną. Np. marka Ortovox stosują systemy ciśnieniowe, które napełniają poduszkę powietrzem uwalnianym z wkładu znajdującego się wewnątrz plecaka (JetForce). Innym rozwiązaniem jest system opierający się na butlach ze sprężonym gazem, które są osobną częścią.
Należy pamiętać, że posiadanie i użycie plecaka wypornościowego w trackie lawiny nie jest gwarancją całkowitego bezpieczeństwa i wyjścia ze zdarzenia bez szwanku. Tym sprzętem również trzeba umieć się odpowiednio posługiwać, aby uniknąć sytuacji, w której dojdzie do urazów na skutek np. gwałtownego zatrzymania się mas śniegu czy nie wypięcia się nart/snowboardu.
Warto pamiętać, że nawet najbardziej zaawansowany technicznie sprzęt może okazać się bezużyteczny, jeśli nie masz odpowiedniego szkolenia w zakresie bezpieczeństwa lawinowego i przygotowanego zarządzania ryzykiem, a także jeśli nie przećwiczyłeś działań, które należy podjąć w przypadku zejścia lawiny. Koniecznie wybierz się na kurs turystyki zimowej lub szkolenie lawinowe podczas którego nauczysz się m.in.: obsługi lawinowego ABC oraz poznasz najważniejsze zagadnienia związane z lawinami w górach (jak powstają, czy da się ich uniknąć, jak się zachowywać będąc na lawinisku, jakie są rodzaje śniegu, itp.). Pomoże Ci to również dopasować odpowiedni zestaw lawinowy.
Istotne jest także używanie sprzętu w praktyce i podnoszenie umiejętności w zakresie posługiwania się nim. Możesz aranżować ze znajomymi sytuacje, w których np. zakopiecie plecak i będziecie go próbowali wykryć detektorem, a następnie dokładnie wysondujecie teren i rozpoczniecie poszukiwania oraz odkopywanie łopatą. Cennym doświadczeniem będzie uczestnictwo w imprezach, webinarach czy szkoleniach organizowanych przez np. Treningowe Centrum Lawinowe na Kalatówkach.
Wysokiej jakości sprawdzone
lawinowe ABC od takich cenionych producentów, jak: Ortovox, PIEPS, Salewa i Black Diamond, skompletujesz ze Sportano.pl.