Spis treści:
Burza w górach może wystąpić nagle, niosąc za sobą poważne zagrożenia, zwłaszcza gdy złapie nas na otwartej przestrzeni czy podczas stromego podejścia ubezpieczonego metalowymi elementami. Znajomość elementarnych zasad dotyczących tego, jak się zachować podczas burzy, jest konieczna, aby bezpiecznie przemierzać górskie ścieżki, a w razie załamania pogody – poradzić sobie w trudnych warunkach.
Rano – błękitne i bezchmurne niebo oraz pełne słońce, a po południu – ulewa z zagrażającymi zdrowiu i życiu wyładowaniami atmosferycznymi. Sytuacja często spotykana w górach, szczególnie w letnich miesiącach (czerwiec-sierpień), kiedy to w Polsce występuje najwięcej gwałtownych burz. Jednak również wiosną czy jesienią przy dobrej i ciepłej pogodzie na szlaku mogą nas zaskoczyć pioruny. Burze dzielą się na m.in.: frontowe – powstają wskutek zderzenia się fontu zimnego z ciepłym oraz konwekcyjne – są wynikiem unoszenia się nagrzanych mas powietrza ku górze, gdzie zderzają się z zimniejszym powietrzem i najczęściej występują w polskich górach.
Z uwagi na dużą zmienność pogody w górach, każdy turysta musi być odpowiednio przygotowany nie tylko sprzętowo, ale i posiadać niezbędną wiedzę odnośnie prawidłowego zachowania w razie niebezpiecznych zjawisk pogodowych.
Jak rozpoznać nadchodzącą burzę? Obserwuj niebo i zwracaj uwagę na najważniejsze symptomy, czyli pojawianie się i formułowanie wysokich, gęstych chmur (cumulonimbusy) oraz porywisty, zimny wiatr. Ważnym sygnałem dźwiękowym zapowiadającym nadejście burzy są grzmoty. Mogą być nawet lekko słyszalne, ale nie należy ich ignorować czy bagatelizować. Aby oszacować, jak daleko od miejsca, w którym się znajdujesz jest burza, można zastosować dwie reguły:
kiedy zobaczysz błyskawicę, zacznij odliczać czas do usłyszenia grzmotu. Wynik pomnóż przed 340 metrów (3 sekundy odpowiadają odległości 1 km lub 1 sekunda to ok. 340 metrów). Czyli np. jeśli od błysku do grzmotu minęły 6 sekundy to burza jest ok. 2 km od ciebie;
„30-30” – polega ona na tym, że jeśli od błysku do grzmotu minęło mniej niż 30 sekund należy szukać schronienia, a z ukrycia wyjść 30 minut po ostatnim grzmocie.
Tak, można zminimalizować ryzyko natrafienia na burzę w górach, pamiętając o podstawowych kwestiach:
odpowiednio wczesnym wyjściu na szlak (skoro świt), tak aby przed południem i godzinami popołudniowymi, kiedy to najczęściej występują wyładowania atmosferyczne, być już w niskich partiach lub w innym bezpiecznym miejscu (schronisko, hotel, pensjonat itp.) zamiast przemierzać najbardziej eksponowane miejsca;
bieżącym monitorowaniu pogody za pomocą portali burzowych (np. blitzortung.org czy lithningmaps.org) lub stron TOPR-u, GOPR-u albo TPN (Tatrzański Park Narodowy), które wydają specjalne komunikaty dotyczące warunków na szlakach. W razie pogarszających się warunków atmosferycznych i przewidywanych wyładowań najlepiej zmodyfikować plany;
zaplanowaniu krótszej i bezpiecznej drogi powrotnej do doliny na wypadek nagłego załamania pogody i wystąpienia wyładowań atmosferycznych;
Warto również zainstalować bezpłatną aplikację „Ratunek” – pozwoli wezwać pomoc w górach i wskaże ratownikom twoje położenie. Należy mieć przy sobie apteczkę i kartę ICE (In Case of Emergency) lub zapisane numery telefonów pod nazwami ICE 1 itp.) z kontaktami do osób, które mają być poinformowane przez służby o ewentualnym wypadku, a także mapę, kompas i nawigację GPS (aby móc sprawnie określić swoje położenie) oraz okrycie przeciwdeszczowe i zapewniające komfort termiczny (np. kurtkę przeciwdeszczową czy softshell).
Jeśli mimo stosowania się do wcześniejszych zasad, burza złapie cię w terenie, przede wszystkim musisz zachować spokój i rozwagę. Gwałtowne ruchy, pośpiech i paniczny strach to najgorsi doradcy w tej sytuacji, gdy masz pod nogami śliskie i mokre skały czy nawierzchnie. Zabezpiecz się przed przemoknięciem i wychłodzeniem.
Zejdź w miarę szybko z grani czy innego eksponowanej przestrzeni (największe zagrożenie uderzenia pioruna) i poszukaj osłoniętego miejsca (nie możesz być najwyższym punktem otoczenia). Ustaw się w odległości co najmniej 1 metra od skał, półek skalnych i innych mokrych powierzchni.
Przykucnij ze złączonymi stopami (kolana przyciągnij jak najbliżej do siebie) i na plecaku czy karmicie – pozwoli odizolować się od podłoża. Upewnij się, że nie ma w pobliżu ciebie żadnych metalowych przedmiotów (np. czekana, kije itp.).
W przypadku grupowych wycieczek, należy się rozproszyć i utrzymywać bezpieczną, kilkumetrową odległość.
Tego nie wolno robić w trakcie burzy:
chować się w jaskiniach, między skałami, pod drzewem,
trzymać się za ręce;
przekładać ambicji nad bezpieczeństwo.
W przypadku wyładowań atmosferycznych trzymaj się z dala od:
otwartych przestrzeni;
samotnych drzew;
metalowych ułatwień typu: drabinki, łańcuchy itp.;
metalowych przedmiotów typu kije trekkingowe;
cieków wodnych;
żlebów,
rowów,
wąwozów.
Przede wszystkim, między mity należy wrzucić przekonanie, że telefon komórkowy ściąga pioruny. Owszem, nie należy rozmawiać w trakcie burzy i lepiej mieć wyłączone urządzenie, ale zawsze naładowane i zabezpieczone przed deszczem, aby w razie konieczności móc wezwać pomoc.
Jak wygląda schemat postępowania w momencie, gdy jesteś świadkiem porażenia piorunem:
wezwij pomoc – poszkodowany jak najszybciej musi trafić do szpitala. Numery ratunkowe: ogólny 112 lub 601 100 300 i 985 (TOPR/GOPR);
upewnij się, że poszkodowany znajduje się w bezpiecznym miejscu (np. nie ma w pobliżu spadających kamieni, nie leży na skraju skały itp.);
zadbaj o swoje bezpieczeństwo – warto pamiętać o tym, że piorun może ponowne uderzyć w to samo miejsce;
sprawdź, czy poszkodowany jest przytomny. Jeśli tak, kontroluj oddech i zabezpiecz go przed wychłodzeniem organizmu (okryj kocem/folią NRC) i czekaj na pomoc ratowników. W przypadku braku oddechu, zacznij resuscytację i wykonuj ją do momentu, gdy poszkodowany zacznie ponownie oddychać lub do pojawienia się służb ratowniczych.
Znając podstawowe zasady zachowania podczas burzy w górach uchronisz siebie i innych miłośników wędrówek szlakami przed niebezpiecznymi sytuacjami, które mogą zagrażać zdrowiu i życiu.