Spis treści:
Dogtrekking to sport dla Ciebie, jeśli masz psa, z którym często wybierasz się na długie spacery po lesie czy górach, a przy tym masz w sobie żyłkę rywalizacji i dobrą orientację w terenie. Podpowiadamy, na czym polega dogtrekking, jak zacząć go uprawiać i jak przygotować się do startu w pierwszych zawodach.
Dogtrekking to pewnym uproszczeniu zawody na orientację, w których startują zespoły złożone z psów i ich właścicieli. Czytając dostarczoną przez organizatorów mapę, należy odnaleźć wszystkie punkty kontrolne i w jak najkrótszym czasie dotrzeć na metę. Formuła zawodów może być różna. Może mieć formę bez wyznaczonej trasy, kiedy uczestnik sam musi zdecydować w jakiej kolejności odwiedza punkty kontrolne. Inna opcja to zawody z konkretnie wyznaczoną trasą – od punktu do punktu.
Drugi rodzaj zawodów zwykle rozgrywany jest na dystansie 10-20 km. Są też imprezy podczas których trzeba pokonać ponad 100 km. W naszym kraju organizowany jest cykl imprez Pucharu Polski w Dogtrekkingu na dystansach od 5 do 25 km.
Nie ma ograniczeń dotyczących rasy psów, które mogą uczestniczyć w tego rodzaju zawodach. Jednak wymagane jest, aby pies ukończył rok. W przypadku czworonogów w wieku 10 lat i starszych niezbędne są badania lekarskie i brak przeciwskazań do dużego wysiłku. Dodatkowo potrzebujesz mieć książeczkę zdrowia psa i potwierdzenie aktualnego szczepienia przeciw wściekliźnie.
Dla większości z nas sam start w zawodach dogtrekkingowych będzie przygodą i przyjemnością, a to, jak wysoko uda się nam uplasować w klasyfikacji nie ma specjalnego znaczenia. Jednak Ci, którzy sportową rywalizację mają we krwi, z całą pewnością będą się starali „wykręcić” jak najlepszy czas. Do tego konieczna jest ścisła współpraca członków teamu. Chcąc pokonać trasę szybko i bez komplikacji, powinniśmy nauczyć psa kilku potrzebnych w takich okolicznościach komend:
Wyposażenie biegacza na zawody dogtrekkingowe nie różni się praktycznie niczym od tego, które zabralibyście na zwykłe wyjście w góry. Powinieneś mieć ze sobą:
W wędrówce z psem po lesie czy górach sprawdzą się każde buty trekkingowe. Jednak jeśli poruszać się szybko i sprawnie, najlepiej wybrać obuwie trailowe, czyli buty do biegów górskich. Są lekkie, oferują doskonałą amortyzację, mają bieżnik przystosowany do radzenia sobie w różnych terenach. Ponadto większość modeli występuje w wersji z nieprzemakalną membraną, co docenisz jesienią czy zimą lub przy deszczowej pogodzie. Dowiedz się więcej:
Buty do biegania w terenie .Do spakowania niezbędnych rzeczy powinien wystarczyć plecak biegowy. Można oczywiście wziąć ze sobą dowolny plecak o małym litrażu, ale konstrukcje przewidziane dla biegaczy są znacznie wygodniejsze. Do tego mają masę kieszonek na podręczne drobiazgi z przodu i ważą mniej niż nawet najmniejsze tradycyjne plecaki.
Niezależnie od pory roku, uprawiając aktywność fizyczną trzeba dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Butelka z izotonikiem albo umieszczony w plecaku bukłak z rurką takim płynem wypełniony to niezbędny element wyposażenia. Warto wybrać napój izotoniczny ponieważ lepiej nawadnia organizm niż zwykła woda – dobrze uzupełnia utracone z potem minerały i elektrolity. Więcej wskazówek znajdziesz w naszym poradniku:
Prawidłowe nawodnienie organizmu .Można oczywiście korzystać z kompasu w zegarku czy telefonie. Jednak tradycyjny, ręczny kompas z igłą wskazującą północ ma tę niepodważalną przewagę, że nie wyłączy się, jeśli skończy się bateria. Obsługa kompasu w połączeniu z mapą nie jest niczym trudnym, ale przed pierwszym startem w zawodach warto to przećwiczyć lub po prostu przypomnieć sobie podstawy, żeby później, na trasie zawodów, kiedy pojawi się odrobina związanej z rywalizacją adrenaliny, nie tracić czasu. O podstawach korzystania z kompasu, wyznaczaniu azymutu i nie tylko przeczytasz w naszym artykule:
Jak czytać kompas ?Nawet jeśli prognozy sugerują bezchmurne niebo przez cały dzień, wychodząc w góry, trzeba zawsze brać ze sobą kurtkę przeciwdeszczową, która ochroni Cię przed nagłym załamaniem pogody. O tym, na co zwrócić uwagę, przy jej wyborze przeczytasz w naszym poradniku:
Jaką kurtkę przeciwdeszczową kupić ?Aby uprawianie dogtrekkingu było komfortowe dla Twojego czworonożnego przyjaciela, niezbędne jest zadbanie o odpowiednie wyposażenie również dla niego. Przyda się:
Na początku, kiedy nie przemierzacie jeszcze razem dużych odległości, wystarczy zwykła obroża i smycz. Jednak gdy dogtrekking Wam się spodoba, to warto zaopatrzyć się w szelki, które będą wygodniejsze i bezpieczniejsze dla psa. Dzięki nim jest mniej narażony na kontuzje czy ból wywoływany gwałtownymi szarpnięciami. Rodzaj szelek zależy m.in.: od rasy psa czy jego charakteru (czy bardzo mocno ciągnie, czy nie). Rozbudowane modele mogą być wyposażone w kieszonki lub inne przydatne akcesoria. Do dogtrekkingu polecane są np.: szelki typu guard czy sled.
Smycz do dogtrekkingu nie powinna być za długa – wystarczy 1-1,5m. W wypadku dużych psów warto sięgnąć po nieco dłuższy model, żeby pies nie biegł zbyt blisko przed nami. Przy wyborze smyczy, warto zwrócić uwagę na obecność amortyzatora, który zniweluje szarpnięcia i pozwoli trzymać smycz odpowiednio napiętą. To zwiększy komfort i bezpieczeństwo zarówno biegacza, jak i psa. Trzeba również upewnić się, że zapięcie smyczy – głównie mocowane do szelek czy obroży, samoczynnie nie odpina się zbyt łatwo. Biegając po lesie trudno uniknąć zaplątania się np. o gałąź. Wówczas karabińczyki czy zapięcia, które zdają egzamin w mieście, w trudniejszych warunkach mogą się łatwo wypiąć.
Pozwala rozłożyć całą siłę, z jaką ciągnie pies na większą powierzchnię i łagodzi skutki szarpnięć. Najczęściej smycz jest mocowana na poruszającej się od lewej do prawej strony taśmie co zwiększa swobodę poruszania się. Pas ma również tę zaletę, że uwalnia ręce. Bez tego nawigacja w nieznanym terenie za pomocą mapy i kompasu byłaby mocno utrudniona albo nawet niemożliwa. Niektóre pasy są wyposażone w kieszenie lub w miejsca umożliwiające zamocowanie dodatkowych akcesoriów, np.: butelki z wodą czy woreczka z przysmakami.
W niektórych zawodach, podobnie jak na ultra maratonach czy biegach górskich, organizatorzy mogą wymagać dodatkowego wyposażenia. Przykładowo mogą to być buty dla psa (chronią łapy przed zranieniami w trudnym terenie), miska czy apteczka z konkretną zawartością. Planujecie start w zorganizowanej imprezie? Koniecznie zapoznajcie się z wszystkimi dotyczącymi jej informacjami, żeby uniknąć sytuacji, kiedy tuż przed zawodami okazuje się, że czegoś Wam brakuje. Jeszcze jednym niezbędnym elementem wyposażenia na starcie jest zaświadczenie o aktualnym szczepieniu psa przeciw wściekliźnie. Jet ono zawsze sprawdzane podczas rejestracji.
Co prawda najkrótszy, 5-kilometrowy, dystans nie powinien stanowić szczególnego wyzwania dla osoby średnio aktywnej fizycznie, ale dla psa może to być znaczny wysiłek. To o bezpieczeństwo i komfort swojego partnera musicie szczególnie zadbać, dlatego zanim pies pokona z Wami kilkunasto- bądź kilkudziesięciokilometrową trasę, powinien zostać odpowiednio do tego przygotowany. Dotyczy to wszystkich ras psów. Nawet jeśli masz psa rasy kojarzonej z tego rodzaju aktywnościami, jak choćby siberian husky, to mimo wszystko należy stopniowo wydłużać spacery, aby pies mógł dojść do odpowiedniej kondycji. Dłuższe wyjście do lasu, choćby raz w tygodniu na 3-4 godziny, podczas których będziecie ciągle maszerować to świetny element przygotowania się do zawodów dogtrekkingowych.
Pies nie zawsze wyraźnie da znać, że jest zmęczony czy obolały i nie ma ochoty na pokonanie zaplanowanej przez Ciebie trasy. Musisz nauczyć się odczytywać jego sygnały i traktować go jako równoprawnego członka teamu. Jeśli wprowadzisz go w świat długich górskich wędrówek stopniowo, szanse na to, że polubi takie eskapady są niemal pewne. Skok na głęboką wodę i start w zawodach bez przygotowania na długim dystansie może spowodować reakcję odwrotną od zamierzonej. Pies po pierwszym nieprzyjemnym doświadczeniu może zniechęcić się do tego typu aktywności fizycznej.
Trzeba też pamiętać, że zawody w dogtrekkingu najczęściej rozgrywane są w górach i na wymagających trasach. Kilkudziesięciometrowe, strome podejście albo ostre zejście zabłoconym szlakiem nie jest czymś, co spotykacie na codziennych spacerach, dlatego to kolejny element, który trzeba przetestować przed startem. Jeśli potraktujesz start w pierwszych poważnych zawodach dogtrekkingowych jak udział w półmaratonie czy maratonie, to zwiększysz gwarancję powodzenia, a radość i satysfakcja ze wspólnie spędzonego aktywnie dnia będzie nagrodą za trud przygotowań zarówno da Ciebie, jak i czworonoga.
Przygotowując się do zawodów dogtrekkingowych powinniśmy stosować te same zasady, co podczas okresu przygotowawczego do każdego biegu:
Dogtrekking zdobywa coraz większą popularność i co roku pojawiają się nowe imprezy przeznaczone do amatorów aktywności uprawianej ze swoimi czworonogami. Podobnie jak w przypadku imprez biegowych – więcej takich zawodów odbywa się w okolicach dużych miast, albo – jak w przypadku cyklu Pucharu Polski w Dogtrekkingu – w popularnych, turystycznych miejscowościach położonych w górach – od Karkonoszy, poprzez Beskid Żywiecki, po Bieszczady. Organizatorzy rajdów na orientację również dostrzegają rosnące zainteresowanie dogtrekkingiem i coraz chętniej albo dopuszczają – w osobnej klasyfikacji – start zawodników z psami, albo przygotowują dla nich specjalną, osobną trasę.
Podczas zawodów znajdziecie się w miejscu, gdzie będzie sporo ludzi – a co ważniejsze, mnóstwo psów. Nie wszystkie muszą przypaść sobie do gustu. Nawet jeśli Twój pies jest otwarty i przyjazny, jest całkiem możliwe, że inny czworonóg będzie widział w nim zagrożenie albo się go bał. Psy przed startem – zwłaszcza te mające już na swoim koncie udział w kilku czy kilkunastu tego typu imprezach sportowych, będą pobudzone. Ważne, żeby wcześniej swojego pupila oswoić z podobną sytuacją. Możesz pójść na wybieg, na którym jest wiele psów, na spacer na popularną trasę w parku czy choćby odwiedzić dogtrekkingowe zawody bez zamiaru startowania w nich.
Początkowo dogtrekking może wydawać się stosunkowo trudną dyscypliną sportową, wymagającą specjalistycznego sprzętu i miesięcy przygotowań. W rzeczywistości każdy długi spacer z psem po lesie czy górach może być dogtrekkingową wycieczką.